V Gdyński Turniej Satyryczny o „Strusie Jajo” odbył się w dniu 11.07.2014 godz.19.00 w lokalu artystycznym „Tygiel” w Gdyni.
Strusie Jajo Nr 5
Brzmi to nieco jak marka znanych perfum. 11.07.14 w kawiarni artystycznej „Tygiel” miała miejsce kolejna impreza, zainicjowana przed laty przez Stowarzyszenie Popierania Artystów Wybrzeża ERA-ART i Trójmiejski Klub Satyryków. Był to już V-ty gdyński Turniej Satyryczny „O Strusie Jajo”.
Zaczęło się od poezji. Jerzy Edward Stachura – bard, malarz i poeta zaśpiewał dwie ballady o ukochanym przezeń – gdyńskim Grabówku. Okazało się, że jest nie tylko koneserem satyry, ale przydarzają mu się fraszki, takie frywolitki.
Jak okazuje się w Wesołym Trójmiasteczku – poetów i poecic mamy na pęczki a satyryków o wiele wiele mnie. Ale liczy się jakość.
Beata Mróz Gajewska, poetka i ceniona autorka książek dla młodzieży zaprezentowała gorzką ironezję p.t. „Polisz Olimp” – zdobywając III-cie miejsce i prześwietny fotogram Adama Matuszewskiego z „dziewczynami w paradzie rejowej” na najsławniejszym żalowcu…
Superspec od limeryków, acz nie tylko – Grzegorz Lewkowicz (zdobywca Strusiego Jaja w jednej z wcześniejszych edycji) zaprezentował wiersze „ZUS – cudotwórca” i „Podsłuchy” i…potem szczerze pogratulował… Magdalenie Kapuścińskiej, która wywiozła V-te Strusie Jajo do Kowali, gdzie mieszka. Jej propozycja satyryczna była ciekawym amalgamatem fraszek, uroczych pamflecików i krótkich wierszy, takich jak „Jestem jak wódka”, „Żona” czy jak polityczny parnas postrzega kura domowa. To zupełnie nowa twarz w środowisku trójmiejskich ironistów. Jak podkresliła Daria Sołtan z Jury (prócz niej jurorowali – Zbigniew Szymański i Tadeusz Buraczewski) – ta młoda poe-satyryczka zaprezentowała najbogatszy zestaw form i treści.
Wieczór zamknęły ballady i piosenki znakomitego gdyńskiego barda i satyryka (prezentował opowiadanie – abstrakt „Pokaz mody”) – Janusza Pierzaka (zdobywcy I-szego Strusiego Jaja) wspomaganego przez przesympatyczną wokalistkę (wydają niebawem płytę) – Mirellę Hinc.
Nagrody wręczała Ewa – Prezes Gołębiowska, która opowiedziała skondensowaną historię imprezy, a potem…Potem trwały narady i deliberacje nad imprezą poetycko-satyryczną w Galerii Profile…Ale o tym sza…Chanel…
Ironezjusz